forum Stowarzyszenia OSPŻ

[krzychciech]

Witam Szanownych Kolegów.
Cierpliwie czekamy ale czas płynie na naszą niekorzyść.
Bardzo wielu z nas przekonało się na własnej skórze, że nasze pisma nie trafiają do ministra tylko załatwiane są przez inne osoby.
Proponuję abyśmy spróbowali zwrócić się o pomoc do lokalnych posłów i senatorów aby zwrócić uwagę nowego ministra na naszą sprawę.
Ja wcześniej z kolegą korzystaliśmy z pomocy senatorów i po ich wystąpieniu otrzymaliśmy odpowiedź, którą osobiście podpisywał minister.
Na dodatek odpowiedź ta jest publikowana na stronie senatu i musi być udzielona w terminie 30 dni.
Jeśli udało nam się zjednoczyć w stowarzyszeniu to mam nadzieję, że to też może się udać.
Jeśli zwróci sie około 40 osób to reprezentować nas będzie tylu posłów i senatorów i na pewno da to do myślenia nowemu ministrowi przy podpisywaniu odpowiedzi na ich wystąpienia.
Wcześniej zwracaliśmy się o pomoc jako stowarzyszenie lecz nie dało to oczekiwanych efektów.
Natomiast indywidualne sprawy zwolnień są podejmowane przez ich biura tylko trzeba dostarczyć własne dokumenty i umówić sie na rozmowę.
Jeśli zrobilibyśmy to w zbliżonym terminie to nawet posłowie i senatorowie będą mieli wspólny temat o naszych problemach i o łamaniu prawa przez wojsko oraz o marnowaniu publicznych pieniędzy.
Jestem ciekaw co koledzy o tym sądzą?
Pozdrawiam Krzysiek